Karmię butelką, nie jest mi wszystko jedno
Nie wiem
zbyt wiele o karmieniu dzieci butelką. W zasadzie nie wiem nic, bo na palcach
jednej ręki mogę policzyć, ile razy moje dziecko zechciało pić z butelki. Ale
wiem też, że należymy do mniejszości[1].
I chociaż na tym blogu często będę pisać o karmieniu piersią, na początek
zrobię wyjątek.
Część z
was karmi butelką, bo tak po prostu wybrała. Macie do tego prawo i nikomu nic
do tego. Część karmi butelką, bo zabrakło wam fachowej pomocy, wsparcia rodziny
i znajomych. Niektóre z was zostały (świadomie lub nie, a często nawet w dobrej
wierze) wprowadzone w błąd - może ktoś powiedział wam, że macie „chude mleko”
albo „dziecko się nie najada” albo „po butli będzie lepiej spało”… Bez względu na powód przejścia na karmienie
butelką (czy to mlekiem modyfikowanym czy odciągniętym mlekiem matki) warto
pamiętać, że karmienie butelką nie znaczy, że można karmić byle jak. Że tym
bardziej należy dążyć do ideału, czyli sposobu karmienia możliwie zbliżonego do
karmienia piersią. Że dziecku nie jest wszystko jedno kto, jak, kiedy i gdzie
je karmi. A żeby lepiej zobrazować o co mi chodzi:
A tak karmimy:
Już niedługo opublikuję kolejne wpisy o karmieniu - znajdziecie w nim informacje nie tylko o tym, dlaczego karmienie piersią jest ważne, ale przede wszystkim gdzie w naszej okolicy szukać pomocy i rzetelnych porad związanych z karmieniem.„[…] jeśli karmienie butelką ma być narzędziem budowania dobrej więzi, ważne jest, by w jak największym stopniu przypominało naturalne karmienie. By dziecko miało podobną pozycję ciała i okazję do kontaktu skóra do skóry, mogło jeść we własnym tempie i komunikować się z opiekunem. Ważne jest też to, aby ograniczyć w pierwszym okresie życia dziecka, a więc przez pierwsze pół roku, liczbę osób karmiących dziecko, analogicznie do tego, jak to się dzieje przy karmieniu piersią. […] Warto […] uniknąć sytuacji, w której niemowlę jest podawane niemal z rąk do rąk, bo to tak fajnie pokarmić takiego malucha.”[2]
Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamy!
Komentarze
Prześlij komentarz